Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego. Pan jest moim pasterzem, * niczego mi nie braknie. Pozwala mi leżeć * na zielonych pastwiskach. Refren. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, * orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach * przez wzgląd na swoją chwałę. Refren. Pan nie jest moim pasterzem A niczego mi nie brak Nie przynależę i nie wierzę I chociaż idę ciemną doliną Zła się nie ulęknę i nie klęknę Nie klęknę Pan nie prowadzi mnie Sama prowadzę się Jak chcę, gdzie chcę Pan nie prowadzi mnie Sama prowadzę się własną drogą Zawsze obok Pan nie jest moim pasterzem A niczego mi nie brak Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego. Ps 23. #SłowoOPsalmach | 18 lipca 2021 | ks. Ireneusz Węgrzyn. Maskacjusz TV #SłowoOPsalmach | 18 lipca 2021 | ks. Ireneusz To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: „Pan naszą sprawiedliwością”». Oto słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 1b) Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego. Pan jest moim pasterzem, † niczego mi nie braknie, * pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Ref: Pan mym Pasterzem, nie brak mi niczego / C / G / F / C / Pan jest moim Pasterzem / F / F / G / G / Niczego mi nie braknie Pozwala mi leżeć Na zielonych pastwiskach Prowadzi mnie nad wody, Gdzie mogę odpocząć Orzeźwia moją duszę Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach Przez wzgląd na moją chwałę Chociażbym przechodził przez Ref. Psalmu 23: „Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.” Ewangelia: Mt 25, 31-46 Panny. SAKRAMENT CHRZTU ŚWIĘTEGO Eli Ian KOWALENKO-ASHCHIN W MINIONYM TYGODNIU ODESZŁA DO BOGA: Maria KARAPUTA Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie W tym tygodniu przypada pierwszy piątek miesiąca. O godz. UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA PAN jest mym pasterzem − niczego mi nie braknie. 2 On da mi spocząć na łąkach zielonych, powiedzie mnie do źródeł swego odpocznienia, 3 gdzie dusza moja będzie odnowiona. Ze względu na swą wierność On mnie poprowadzi niezawodną drogą swej sprawiedliwości. 4 A kiedy już wkroczę w mrok doliny śmierci, Mając 18 lat prowadziła poważne dysputy z uczonymi, pociągając ich zarazem do wiary Chrystusowej. Jej metodą walki były przede wszystkim argumenty. Zbijało to z tropu przeciwników chrześcijaństwa, którzy woleliby raczej walczyć na miecze.Nie ograniczała się jednak tylko do dysput. Przypominamy, że turniej ministrantów w piłce nożnej rozgrywa się w trzech kategoriach wiekowych: „Ministrant” (roczniki 2012 – 2016), „Lektor Młodszy” (roczniki 2008 – 2011), „Lektor Starszy” (roczniki 2003 – 2007). Ważne jest, abyśmy do końca bieżącego roku rozegrali rozgrywki w dekanatach. Zwycięskie drużyny w Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego. Pan jest moim pasterzem: niczego mi nie braknie. pozwala mi leżeć . na zielonych pastwiskach. Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach . przez wzgląd na swoją chwałę. Wh3CeoG. Justyna Kaleta Z dnia 19 sierpnia 2020 Wiele razy czytając te Słowa próbowałam zanegować to, czego mi brakowało. Przybierać dobrą minę do złej gry. Bo przecież nawet Słowo Boże można źle rozumieć, czy też po prostu pusto czytać bez proszenia o pomoc Ducha Świętego! Często chrześcijanie usłyszą coś w Kościele, czy od kogoś będącego autorytetem i próbują wpasować się w ten schemat, zupełnie bezrozumnie, nie słysząc co w tej sytuacji mówi do nich bezpośrednio sam Bóg. A może po prostu – nie próbując nawet usłyszeć. Niczym Apostołowie, którzy wiele razy nie poznali Jezusa, przestraszyli się Jego Słowa, bo było zbyt trudne. Niezrozumiałe. Pełne paradoksów. Zwiastujące wielkie rzeczy. A oni przecież woleli poprzestać na tym, co miałkie, przeciętne, ale…znane!Nie brak mi niczego? Czy samej Matce Bożej nie było brak niczego? Czy Hiobowi nie było brak niczego? Czy Sarze nie było brak niczego? Czy Abrahamowi nie było brak niczego? Czy świętej Ricie nie było brak niczego?I jak powiedzieć osobie cierpiącej na BRAK zdrowia, rodziny, czy… wody pitnej, że NIE BRAK CI NICZEGO…Ja już nie mam takiej „odwagi” Byłoby to swoistym okrucieństwem (sic!) A tak często chcemy innych pocieszać, negując ich cierpienie, wymyślając własne rozwiązania bez konsultacji z Duchem Świętym, czy porównując do innych, którzy mają jeszcze gorzej. Totalnie bez zatem rozumieć sens słów z dzisiejszego psalmu? Dziś pytam Ducha Świętego i nie muszę udawać, oszukiwać samą siebie, czy coś sobie wmawiać. Prawda wyzwala. Boże drogi pełne są paradoksów. Jeśli wytrwam i nie odejdę od Jezusa – On mi wszystko wynagrodzi (w Jego czasie) Tylko muszę słuchać jak mówi do mojego serca. Może wtedy zrozumiem sens przebytej drogi? Może okaże się, że potrzebowałam coś stracić, by…odzyskać?Bo można żyć w braku, i w nim dostrzegać (przyszłe) błogosławieństwo. Można nie mieć wiele i mieć wszystko w Bogu. W samym środku wielkiej burzy Dopiero wtedy docenię w pełni promienie słońca..i wiosnę, i pierwsze kwiaty..Co więcej – jestem przekonana, że bez braku nie ma pełni. Bez łez nie ma szczęścia. Bez tęsknoty nie ma miłości. Tak jak bez nocy…nie ma poranka!Niech Pan wypełni i wynagrodzi obficie każdy Twój „brak”…. A Ty trwaj dzielnie w Bożym Słowie, w prawdzie, w nadziei i nie ustawaj we wdzięczności za wszystko, czego Ci dziś nie brakuje PSALM 23: PAN MYM PASTERZEM, NIE BRAK MI NICZEGO Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego, Leżę pośród traw, gdzie pastwiska Jego. Pan mnie prowadzi do spokojnych wód, Gdzie odpocząć bym mógł; wzmacnia duszę mą Bóg. On mnie prowadzi ścieżkami prostymi, Przez wzgląd na swoje imię wiedzie nimi. I choćbym kroczył przez ciemną dolinę, Tam gdzie śmierci cień, to wiem, że nie zginę. Pośród ciemności zła nie zlęknę się, Bać nie będę się, gdy jesteś obok mnie Ty. Kij Twój pasterski oraz laska Twoja To dla mnie pomoc i pociecha moja. Ty sprawiasz, że wśród przeciwników moich Pełen dla mnie stół zastawiony stoi. Olejkiem swym namaszczasz moją skroń, Ty napełniasz mi sam kielich wina jak dzban. Dobroć i łaska pójdą, gdzie ma droga. Na wieki mieszkać będę w domu Boga. Psalm. Dawidowy. Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. Stół dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój kielich jest przeobfity. Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy.