Zacznijmy od ostrzeżenia: psy nie mogą jeść jogurtu, który zawiera cukier lub jest słodzony, ponieważ cukier jest jednym z zakazanych pokarmów dla psów. Dlatego jogurt musi być niearomatyzowany, a jogurt słodzony czekoladą lub truskawkami jest niebezpieczny dla trawienia psa. Kupując w supermarkecie jakiś rodzaj jogurtu dla psa Psy nie mogą jeść mandarynek, pomarańczy, cytryn oraz innych tego typu owoców – chodzi tutaj zarówno o ich miąższ, jak i skórkę oraz pestki. Cytrusy są niewskazane dla psa, ponieważ przyczyniają się do wzmożonej produkcji kwasu żołądkowego, który bezpośrednio prowadzi do wymiotów i biegunki. Te z kolei, jeśli są Zaleca się, aby nie serwować mu niczego przez 12 godzin. W tym czasie nie powinien ani jeść, ani pić. Jeżeli z jakiegoś powodu nie mamy możliwości przeprowadzić u psa tak długiej głodówki, to musimy pamiętać, że 8 godzin to absolutne minimum, aby wyniki badania były miarodajne. Czasami po pobraniu krwi otrzymuje się Dieta dla psów z chorymi nerkami powinna minimalizować obciążenie tego narządu toksycznymi produktami przemiany materii. Składnikami, na które szczególnie należy uważać w czasie żywienia pupila z niewydolnością nerek są białka. Wprawdzie nie można ich wyeliminować z diety czworonoga, jednak, aby odciążyć nerki, ich podaż Zdarza się, że nie chce też pić. Jednak o ile może nic nie jeść nawet cały dzień, to pić musi. I to dużo, bo inaczej się odwodni. Podawaj mu więc wodę, herbatki owocowe, np. z dzikiej róży, maliny, lipy. Ostudź je do temperatury pokojowej i lekko posłódź, najlepiej miodem (jeśli maluszek nie jest na niego uczulony). Suczki nie potrzebują do szczęścia szczeniąt - możesz zadbać o pupila na wiele innych sposobów. Sterylizacja suki eliminuje też ryzyko wystąpienia w przyszłości niektórych nowotworów. Pies po zabiegu kastracji tyje – TO ZALEŻY. Choć sama kastracja i sterylizacja nie powodują otyłości, ma ona wpływ na układ hormonalny. Ta zasada również obowiązuje w przypadku jajek, co oznacza, że pies może jeść surowe jajka. Ważne jest to, aby jajka były świeże i kupowane w sprawdzonych miejscach. Podając psu surowe jajko, dostarczamy mu sporej dawki wartości odżywczych. Jajko niepoddane obróbce termicznej w łatwy sposób można zmieszać z suchą albo mokrą Wiele chorób może przyczynić się do wystąpienia braku łaknienia, np. stany zapalne żołądka, jelit, wątroby czy trzustki oraz inne kłopoty trawienne. Jeżeli brak apetytu utrzymuje się powyżej 2 dni, powinniśmy zgłosić się z naszym psem do lekarza weterynarii. Zobacz 20 odpowiedzi na pytanie: Mój pies nie chce jeść już od 4 Czy chory pies dużo śpi? Pies może wtedy więcej spać, by dochodzić do zdrowia. Czworonóg śpi zdecydowanie więcej, kiedy choroba odbiera mu siły i chęć na jakąkolwiek inną aktywność, więc jedyne, na co ma ochotę, to właśnie sen. Jeśli nie wiesz, dlaczego pies cały czas śpi, jednak ten stan bardzo Cię niepokoi, nie wahaj się udać do weterynarza. Przyczyną picia zbyt małej ilości wody przez psa mogą być problemy zdrowotne. Często chory pies nie chce pić, ponieważ wywołuje to u niego dyskomfort. Niechęć do picia może wynikać z chorób zębów i dziąseł, odczuwanych mdłości, dolegliwości trawiennych, chorób układu moczowego i zranień w obrębie pyska. ubsz. coztego; Przetestowalam to na mojej suni i zdalo to egzamin i nie rzadzi i nie wybrzydza moge komuś poradzic a czy skorzysta z tego to juz jego sprawagordonka, problem w tym, że fakt, że akurat Tobie się udało nie czyni z Twojego postępowania "przetestowanej" metody. coztego i ja piszemy, czym to się może skończyć najczęściej, nie zawsze. Ty miałaś Ci przykład, wymyślony, przesadny, ale analogiczny, który być może pomoże Ci zrozumieć, o co chodzi. Wyobraź sobie, że mnie się udało chodzić w okrutną pogodę po deszczu ze śniegiem, przemóc tak, że suchej nitki na mnie nie zostało i... nie rozchorować się. Potem ktoś na forum pisze "leje strasznie, nie mam palta ani parasola, ale chcę wyjść na długi spacer - jak uważacie, powinienem?" A ja odpowiadam - no pewnie, że tak, nic Ci nie będzie, bo ja łaziłam w podobną pogodę, przemokłam i zdrowa jestem! I co, też byłoby, według Ciebie, że sposób przetestowany, zdał egzamin, mogę poradzić, a czy skorzysta, to jego sprawa? Dla Ciebie podany przeze mnie przykład może być zbyt oczywisty - więc uwierz, że dla mnie sprawa z jedzeniem psa jest tak samo oczywista, bo mam z tym sporo doświadczenia. To, że sposób "podziałał" u Twojego psa nie znaczy absolutnie nic - ja bym raczej powiedziała, że Twój pies nie ma problemów z apetytem pomimo tego "sposobu", a nie z jego powodu. Są takie produkty w naszym menu, których bezwzględnie nie wolno podawać psom. Są też takie produkty, które nie szkodzą innym zwierzakom, a psiaki mogą przepłacić ich spożywanie nie tylko problemami ze strony układu pokarmowego czy moczowego, ale również trwałą utratą zdrowia, a nawet życia. Zobaczcie, czego nie może jeść pies. Każdy miłośnik zwierząt potrafi bez reszty oddać się swoim pupilom i nie ma znaczenia, czy mówimy o psach, kotach, ptakach czy gryzoniach. Miłość wyraża na kilka sposobów. W przypadku psów, może być to wspólny wypoczynek, spacery czy inne aktywności, ale też przykłady na rozpieszczenie do granic możliwości, które chociaż są oznaką miłości, niekoniecznie sprzyjają psiemu zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. Takim rozpieszczaniem możemy nazwać dokarmianie psa poza porami jego posiłków. I jeśli chodzi o typowe smaczki np. w trakcie tresury czy treningu, to tutaj nie musimy obawiać się o dobrostan pupila. Inną kategorią są produkty, które najczęściej spożywamy my, a które przy okazji trafiają w psi pyszczek i super, jeśli jest to surowa marchew czy cząstka jabłka. Takich smacznych i zdrowych dodatków do diety jest całkiem sporo, ale czy wiecie czego nie może jeść pies? Czego nie może jeść pies? Przygotowaliśmy dla was listę różnych produktów, warzyw i owoców, których bezwzględnie nie można podawać psom. Zjedzenie części z nich może skończyć się objawami z różnych układów np. pokarmowego, a skutkiem spożycia innych może być trwałe kalectwo lub śmierć. – co z nimi? No tak, powtarzano wam, że psy kochają skubać kości i jest w tym sporo prawdy, ale nie wszystkie można im podać. I tak jak przesuszona wołowa kość, co najwyżej wywoła lekkie zaparcie, tak kości z drobiu mogą uszkodzić żołądek i jelita. Wszystko dlatego, że kruszą się w szpiczaste słupki, które mogą przebić narządy wewnętrzne. Inną sprawą są kości gotowane, które pochodzą np. z zupy. Tutaj również należy zachować ostrożność, bo gotowana kość trochę inaczej się łamie. Najlepsze rozwiązanie to preparowane kości ze sklepu zoologicznego lub po prostu surowe. 2. Alkohol. To nie żart, ludzie to robią Kiedyś spotkałem się z taką opinią, że szczeniakom ras dużych warto podawać piwo – rzekomo ma to pomóc we wzroście kości. Nie! Zwierzętom nie podajemy alkoholu, bo jest skrajnie toksyczny. Powoduje nie tylko zaburzenia w poruszaniu się, ale też problemy z oddychaniem i trawieniem. W skrajnych przypadkach może zakończyć się to śpiączką lub śmiercią. Uwaga. Piwo bezalkoholowe nadal jest szkodliwe przez zawarty w nim chmiel, który również należy do produktów, których nie należy podawać psom. 3. Czekolada Nie będę ukrywać, psy lubią słodycze, a my o tym wiemy. Gorzej, jeśli nie wiemy, które słodycze im szkodzą. Jednym z nich jest czekolada, która zawiera teobrominę. To toksyczna substancja, którą psy w przeciwieństwie do nas metabolizują wolniej. Ta odkłada się w organizmie i powoduje zatrucie. Jego objawami są: wymioty, biegunka, częstomocz, drgawki, zwiększone tętno, a nawet śmierć. Faktem jest natomiast to, że zatrucie czekoladą jest uzależnione od wagi psa – im lżejszy i mniejszy, tym większe mogą być konsekwencje zjedzenia nawet małego kawałka. 4. Ksylitol – modny zamiennik cukru i dodatek do ciast Kto nie dał psu nigdy w życiu kawałka pysznego placka z jabłkiem niech pierwszy rzuci kamieniem, ale teraz trzeba robić to rozważniej. Pojawiła się moda na zamiennik cukru zwany ksylitolem. Ta łudząco podobna do cukru substancja coraz częściej pojawia się w domowych i kupnych wypiekach i cukierkach. Niestety jest też bardzo toksyczna dla psów – powoduje zatrucie, drgawki, spadek cukru we krwi, niewydolność wątroby i w końcu śmierć. 5. Karma dla kotów Jej skład jest dopasowany do potrzeb kotów, a nie psów. Mowa o innych proporcjach białka i tłuszczu. Jej regularne podawanie prowadzi do otyłości i zapalenia trzustki. 6. Pestki z jabłek Jabłka są zdrowe, ale jeśli dajecie swojemu psu do jedzenia ogryzki usuńcie pestki, bo są trujące. 7. Awokado Moda na konkretne produkty zmienia też dietę naszego psa. Pamiętajcie, awokado jest toksyczne – zawiera persynę, która może powodować biegunkę, wymioty i przekrwienie serca. 8. Kukurydza Kilka ziarenek nie stwarza zagrożenia, ale większa ilość kukurydzy może spowodować zator jelit. 9. Winogrona i rodzynki Nawet niewielka ilość winogron lub garstka rodzynek może doprowadzić do śmierci psa. Winogrona powodują niewydolność nerek u psów. Zatrucie rozpoczyna się wymiotami i osłabieniem, kończy się niestety śmiercią. 10. Cebula i szczypiorek Nawet niewielka ilość (także cebuli suszonej czy granulowanej) może spowodować hemolizę, czyli rozpad krwinek czerwonych, a co za tym idzie śmierć. 11. Czosnek Czosnek, podobnie do cebuli może spowodować anemię, a w konsekwencji osłabienie, wymioty i problemy z oddychaniem. 12. Ostre papryczki Psy mogą jeść słodkie odmiany papryki, ale niestety nie wolno podawać im tych ostrych. Ostra papryka zawiera kapsaicynę, która wywołuje u psów podrażnienie i potężny ból. Objawami są kichanie, kaszel, problemy żołądkowe i biegunka. W skrajnych przypadkach problemy z oddychaniem, a nawet odwodnienie. 13. Orzechy makadamia Kolejne modne w diecie orzechy, które niestety dla psów są śmiertelnie toksyczne. Nawet niewielka ilość może wywołać drgawki, wymioty, gorączkę i niedowład nóg. 14. Zepsute lub stare jedzenie Prawda jest jedna – pies to nie śmietnik! Masz wątpliwej jakości wędlinę, które już nie zjesz, nieprzyjemnie pachnący kawałek mięsa, gotowane ziemniaki sprzed kilku dni? Wyrzuć to, bo stare jedzenie zaszkodzi psu dokładnie tak samo, jak i tobie. 15. Produkty mleczne Niewielka ilość nie jest szkodliwa, więc jeśli twój psiak kocha wylizywać puste pudełeczko po jogurcie, to nic mu nie grozi. Pamiętaj jednak, że większa ilość może spowodować biegunkę, nieprzyjemne dla wszystkich gazy, a nawet alergie pokarmowe. 16. Sól Jest szkodliwa dla ludzi, ale dla psów zdecydowanie bardziej, dlatego ludzkie solone jedzenie nie powinno znaleźć się w diecie psów. Nie solimy również potraw gotowanych specjalnie dla nich. Jej spożycie prowadzi do wymiotów, biegunki, podwyższonej temperatury i drgawek. 17. Rabarbar Zawiera szczawiany, a te powodują u psów krwiomocz. 18. Surowe mięso i ryby Żywienie psów surowym mięsem to kwestia dyskusyjna, o którą od lat spierają się hodowcy i weterynarze. Zwolennicy tej diety podkreślają jej dobroczynny wpływ na stan zdrowia psa, przeciwnicy widzą zagrożenia. To temat na osobną publikację, ale pamiętajcie, aby nie podawać psu surowej wieprzowiny, a także surowych ryb, które mogą być skażone niebezpiecznymi dla życia pasożytami. 19. Kawa i herbata Chociaż nie podaje się ich umyślnie, mogą stanowić łakomy kąsek dla psa. Mleczna kawa stojąca bez opieki na stole czy rozsypane ziarenka podobne do suchej karmy są niebezpieczne. Szczególnie dla szczeniąt. Ich spożycie powoduje silne pobudzenie, podwyższone tętno i ciśnienie krwi, stany lękowe, drgawki i śmierć. 20. Imprezowe przekąski Solone orzeszki, chipsy, paluszki, krakersy i ciastka nie są tak toksyczne, jak niektóre z wymienionych wcześniej produktów, ale z pewnością są szkodliwe. Głównie przez dużą zawartość soli, o której wspominaliśmy wcześniej, a także innych przypraw np. ostrej papryki, cebuli, czosnku itd. Żywienie psów to temat rzeka – jest sporo szkół, które wskazują najlepsze rozwiązania dla waszych pupili, ale kwestia dokarmiania to zupełnie inny problem. Jeśli chcecie dokarmiać psy, pamiętajcie, aby przekąski nie przekroczyły 15% całego planu żywieniowego psa w ciągu dnia. Zapoznajcie się z listą produktów, którymi możecie bezkarnie częstować psy, a jeśli macie wątpliwości, skonsultujcie się z waszym weterynarzem. Taka sytuacja może przytrafić się każdemu właścicielowi psa, szczególnie podczas wakacji poza miejscem zamieszkania. Pies nagle zachorował, a w najbliższej okolicy nie ma żadnego weterynarza. Co robić, skoro zwierzak z każdą godziną czuje się coraz gorzej? Czy można mu podać jakieś leki dla ludzi? Okazuje się, że tak. Trzeba tylko wiedzieć które. Podpowiadamy, jakie leki z domowej apteczki mogą być podane pupilowi. Na przeziębienie, stłuczenie czy kaszel W każdej domowej apteczce znajdą się leki, które w wyjątkowej sytuacji można podać psu bez obaw o jego zdrowie. Jeśli pupil jest przeziębiony, to nie zaszkodzi zaaplikować mu popularny rutinoscorbin – lek wzmocni odporność zwierzęcia i pomoże jego organizmowi w walce z wirusami. Jeśli psu dokucza kaszel, to spokojnie można podać mu zwykłą flegaminę. Lek działa wykrztuśnie i początkowo będzie wzmagać kaszel, ale szybko przyniesie zwierzakowi ulgę. W sytuacji, gdy pies zjadł coś podejrzanego i czuje się źle, warto sięgnąć po węgiel lekarski. Pomoże zatrzymać biegunkę, co uchroni zwierzaka przed odwodnieniem. W ostateczności węgiel można zastąpić smectą. Psy często wykazują reakcje alergiczne, np. na jad owadów. W takiej sytuacji bez obaw można zaaplikować pupilowi rozpuszczone wapno. Na pewno nie zaszkodzi, a prawdopodobnie doraźnie pomoże. Jeśli pies skręcił łapę lub ma jakieś bolesne stłuczenie, warto takie miejsce nasmarować żelem przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Dobrze sprawdzi się też powszechnie stosowany altacet do rozpuszczenia w wodzie. Wystarczy wykonać okład, co uśmierzy ból, zmniejszy obrzęk i pozwoli bez stresu dotrzeć do weterynarza. Natomiast wszelkie otarcia lepiej od razu zdezynfekować zwykłą wodą utlenioną. Czego nie wolno podawać psu? W domowej apteczce często znajdują się leki, których absolutnie nie należy podawać psu. Na szczycie listy takich zakazanych środków jest paracetamol, który działa na psi organizm toksycznie i może doprowadzić do uszkodzenia wątroby, nerek, a w dużej dawce nawet do śmierci zwierzęta. Poza tym nigdy nie podajemy psu żadnych leków uspokajających przeznaczonych dla ludzi. Jak widać istnieje całkiem sporo środków, które mogą zostać podane psu w razie nagłej potrzeby. Najważniejsze jest jednak to, aby pamiętać, że takie „leczenie” może mieć wyłącznie charakter doraźny. Chory pies i tak musi trafić do weterynarza, który rozpozna przyczynę i zaaplikuje środki dedykowane czworonogom.